Po chwilowym załamaniu znowu jest wszystko dobrze... Na tyle, że wstałam
z uśmiechem na twarzy, podśpiewując coś... Pewności nie mam co to było... Wyprasowałam bluzeczkę, wskoczyłam w spódniczke i...
Nic :) Niczego nie oczekuję, na nic nie czekam. Chwytam w palce promienie słońca i cieszę sie, że jestem...
Bez względu na to co było , ze względu na to co jest ...
Już się nie martw, do końca swych dni... naucz się tych dwóch, radosnych słów: HAKUNA MATATA!
Mam kosmatą myśl w związku z Kochaniem =] Nie dała mi zasnąć niedobra... Trzeba poczekać, aż wróci stęskniony z Niemiec =]
hmmm...
Bezwtydne i szczere: lubię się z Nim kochać. :) Gra uczuć i ciał... mrrrrr.....
Gdzie moja niewinność ? Ktoś może wie?
Hmm... I nadal wyglądam jak dziewica ^^ (nie wiedziałam, ze mężczyźni mogą to stwierdzić na oko ;)), którą chętnie pozbawiono by wianuszka ^^ (przynajmniej dla kolegów z klasy^^..