• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
26 27 28 29 30 31 01
02 03 04 05 06 07 08
09 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31 01 02 03 04 05

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Kwiecień 2017
  • Luty 2012
  • Grudzień 2011
  • Listopad 2011
  • Październik 2011
  • Kwiecień 2011
  • Luty 2011
  • Wrzesień 2010
  • Sierpień 2010
  • Lipiec 2010
  • Czerwiec 2010
  • Maj 2010
  • Kwiecień 2010
  • Luty 2010
  • Styczeń 2010
  • Sierpień 2009
  • Maj 2009
  • Marzec 2009
  • Luty 2009
  • Styczeń 2009
  • Grudzień 2008
  • Listopad 2008
  • Październik 2008
  • Sierpień 2008
  • Kwiecień 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005

Archiwum sierpień 2010

2+2=4 :)

W końcu wyjaśniły się wszystkie niedomówienia, zagadki i tajemnice.

K. się oświadczył- tak jak należy się oświadczać (kwiaty, muzyka (Sinatra), kolacja, wino, świece, garnitur, z uklęknięciem na kolano, z odpowiednim pytaniem i niepewnym, drżącym głosem i samodzielnie wybranym pierścionkiem, który trafia w mój gust).
Jego rodzice nam bardzo serdecznie gratulowali, a jego Mama sprawiła, że miałam łzy w oczach ( "tak się cieszę, że mam kolejną córkę"). A jego Tata mnie rozbawił (" nareszcie się doczekałem")

Z kolei w moim domu rodzice przeżyli szok, kiedy K. poprosił oficjalnie o moją rękę (Ręka, ręka, a po co ci jej ręka? Lewa czy prawa?). Mama dostała piękny bukiet (byłam zazdrosna mimo, że miałam swój :P) i szybciej się otrząsnęła.
Tata dopiero następnego dnia wieczorem zaczął przejawiać przejawy normalności (aczkolwiek zauważyłam, że schudł parę kilo).

Ustaliliśmy datę, ale muszę porozmawiać z K. o jej przesunięciu o kolejny rok (mimo, że K. chciał jak najszybciej i początkowo sierpień 2011 wydawał się nam obojgu całkiem realny).

I tak czeka mnie bardzo ciężki rok na studiach- a nie jestem przekonana, że dokładanie sobie stresu w czymś mi pomoże.

Przez kilka dni próbowałam zająć się organizacją ślubu i wesela, i przyznam szczerze, że denerwowałam się niesamowicie (bo np. ciężko znaleźć dobry zespół, a jak jest dobry to już zajęty; jak nie jest zajęty to kosztuje tyle, że wesele byłoby bez gości ;) jak jest wolny i tani to ludzie ich odradzają itp. itd; parę namiarów jednak zapisałam w ślubnym zeszyciku- przydadzą się;  a może ktoś może polecić kogoś, kto rozkręca imprezę bez grania disco polo; oboje nie przepadamy zbytnio za taką muzyką i gra na terenie podlaskiego lub mazur?).

A rodzice widząc moje zdenerwowanie również się denerwowali i martwili.

Poza tym, co oszczędzanie 2 lata to nie rok :)

Zastanawiam się jeszcze nad opcją- teraz ślub cywilny tylko ze świadkami, a za 2 lata ślub kościelny- z rodziną i weselem. Tylko nie wiem czy warto?

A K. jak zwykle na wyjeździe, więc nie będę mu teraz obciążać głowy dodatkowymi problemami. Za to jak wróci niech ma się na baczności ;)

05 sierpnia 2010   Komentarze (4)
Zlamane_skrzydla | Blogi