Prawie
Prawie rok temu powiedziałam P. że nie mogę być kimś, kim chciał żebym była.
Przez prawie rok żałowałam swojej decyzji.
Przez prawie dwa lata żyłam w zawieszeniu między dwoma mężczyznami, a gdy już wybrałam- okazało się, że błędnie.
Przez prawie 1,5 roku okłamywałam sama siebie co do swoich uczuć.
Przez prawie cztery lata byłam idiotką ufającą niewłaściwemu facetowi.
***
Nie przywiązuje już uwagi do dat.
Nie wiem ile jestem z Ktosiem, nie wiem od kiedy.
Nie ograniczam i słyszę, że to jakby mi nie zależało i było mi wszystko jedno.
A czy nałożenie kagańca i zawiązanie oczu rozwiązałoby problem?
Jeśli mężczyzna chce zdradzić to zdradzi.
***
Nie zamierzam więcej cierpieć.
Kocham z głową.
Jeden błąd i koniec.
***
Zapalenie płuc.
***
Wesołych Świąt.