Na pięknym obrazku pojawiają się rysy.
Zastanawiam się czego tak naprawdę chcą i oczekują mężczyźni?
Na przykład taka ona, stara się wyglądać każdego dnia sexownie; jeśli gdzieś wychodzi z nim dokłada wszelkich starań, żeby wyglądać olśniewająco, tak by był dumny z takiej kobiety przy boku.
Ale, że kobieta nie może tylko wyglądać a powinna mieć także coś w głowie, więc studiuje dobry i trudny kierunek, przy okazji mając jeszcze inne zainteresowania- można z nią porozmawiać o filmie (orientuje się na bieżąco co warto obejrzeć, szuka ciekawych dzieł z wcześniejszych lat); można wybrać się to teatru (zawsze zna repertuar i ogólny zarys sztuki); podyskutuje na temat literatury i poezji (zna wiele wybitnych i wartych uwagi dzieł); stara się być na bieżąco z wydarzeniami w kraju i na świecie; żeby sprawić mu przyjemność poszpera trochę na temat jego zajęcia i zainteresowań, by przy nadarzającej okazji wtrącić coś na temat.
Choć sama rozmowa przecież nie wystarcza można z nią pójść potańczyć i wyjść na spacer; w zimie porzucać śnieżkami i ulepić bałwana; szukać śladów wiosny; latem dreptać w górach lub pluskać się w wodzie; jesienią zbierać liście. A skoro on lubi jazdę rowerem to i wsiądzie na rower.
Ważna jest też przecież osobowość- taka ona powinna umieć wyciągać wnioski z popełnionych wcześniej błędów; wspierać mężczyznę nie tylko w trudnych chwilach ale i na co dzień; starać się go codziennie zaskakiwać i być kreatywna. Wymyślać ciekawe prezenty, a przy tym takie by miał świadomość iż są z myślą tylko o nim. I pilnować by do związku nie wkradła się rutyna. Być kobieca na każdym kroku, ale mieć też własne zdanie i umieć go bronić.
A jako, że mężczyzna lubi dobrą kuchnię, więc ona gotuje (ma kilkuletnie przygotowanie z domu) tak by mu nie tylko smakowało ale i ładnie wyglądało na talerzu. Stara się urozmaicać- serwuje nie tylko tradycyjną polską kuchnię, ale także parę dań ze świata. A skoro on ma ochotę na ciasta, więc (mimo że ona sama nie lubi tej czynności) piecze (też umie).
I jest jeszcze jeden aspekt życia, w których ona także powinna spełniać oczekiwania. Oprócz sexownego wyglądu i dbania o siebie, powinna także uwodzić swojego mężczyznę; nawet a może zwłaszcza wtedy gdy on się tego nie spodziewa. Raz na jakiś czas zrobić coś szalonego.
I kiedy w końcu mężczyzna znajdzie kobietę, która spełnia jego oczekiwania i w końcu ją zdobędzie okazuje się, że nie ma dla niej czasu.
Nieistotny przy tym jest fakt, że ona uczy się na wykladach i w każdej możliwej przerwie, by mieć wieczorem czas na spotkanie z nim. Nawet kiedy pada z nóg i najchętniej by zasnęła. Nieważne jest również, że specjalnie dla niego wróciła o tydzień wcześniej z domu, a on akurat nie ma czasu nawet wieczorem, który normalnie spędzali razem. I taka ona siedzi sama w akademiku jak palec nie mając się do kogo odezwać (są przecież ferie wszyscy w domach). Mało ważne jest, że on kończy pracę o 13.
Zastanawia się też jak znalazłby czas dzisiaj na wyjście ze znajomymi na Avatar, skoro z nią nie miał kiedy się spotkać.
Ale, że ona stara się być wyrozumiała to nie mówi mu nic na ten temat. Przepłacze znowu kolejny wieczór mając świadomość, że następny również spędzi sama.