Tulę się do kremowego Misia z brązowymi oczkami i różową wstążką.
Jak na pluszaka ma stosunkowo ciepły nosek.. cieplejszy niż mój...
I obłędny zapach męskich perfum...
Taki silny i pociągający...
Jak ten, kto go mi sprezentował.
Nie Marek.
Nie DC.
Pan od Komplementów i Dobry Człowiek.
I ja jedna...
Wpatrzeni jak w obrazek, z różnych pobudek.
I moje zajęte serce... Kiedyś znowu będziesz chciała z kims być... ja na ciebie poczekam. Będę cieprliwy...
Problem w tym, że ja nie chce żeby czekał.
Mogę DC zaoferować tylko przyjaźń... Dlaczego nie rozumie?