A siostra jak ma na imię? (śmiech) Aaa...to wy jesteście razem. Tak, jesteśmy. No to może z pacieża przepytam przed ślubem. (śmiech) Może lepiej nie...
Wysłałam zdjęcia ze studniówki Koledze. Długo się wahałam.
Może ze względu na podobieństwo obu Panów? Czy może na różnice?
A jutro minie dwa lata... Nie ta pora, inny mężczyzna, inne uczucie...
Tylko miejsce te same.
I znowu przypomną mi się słowa po jego wyjeżdzie, że miałem ochotę
cię przytulić, ale nie wiedzialem czy wypada...czy ty tego chcesz..." I moje rozżalone: chciałam.