Reanimacja nie zawsze jest dobra, jesli chodzi o uczucia... Czasem nie warto nic reanimowac...
pokora
20 sierpnia 2005 o 20:16
a teraz trzymaj w garści wspomnienia i nie pozwól, buntować się pamięci. bardzo łatwo jest zapomnieć. ja wiem, że nie zapomnisz, ale staraj się pamiętać nawet drobiazgi... zapach, muzykę i jego uśmiech. może i będzie Cię to na początku zasmucało ale nie pozwól, byś zapomniała...
cici
20 sierpnia 2005 o 18:03
zgadzam sie z InnaM:]
o_t_e
20 sierpnia 2005 o 16:50
...oby to była wolność z dobrej woli... a nie tylko pozorna... i chyba pora ją spożytkować...
czasami tak trzeba... czasami trzeba też pójść na ten grób i rzucić parę kwiatów. ale też nie wolno rozpamiętywać i rozdrapywać wspomnień.
i nie zapomnij o dobrych chwilach...
i nie zapomnij o dobrych chwilach...
Dodaj komentarz