• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Dotyk_Anioła
    • innam
    • Linka
    • malena

Teraz juz wiem...ale pojawiają się nowe...

Tyle pytań...
Żadnych odpowiedzi...
Kiedyś Marek zapytał mnie dlaczego wszyscy na nas tak dziwnie patrzą gdy idziemy razem.
Ot zwyczajnie..albo objęci albo za rękę...
Wtedy nie wiedziałam...

Dziś widziałam parę jak tysiąc innych.
Nie wyróżniło ich praktycznie nic.
Przeciętna uroda.
Zwyczajni ludzie z tłumu.
Tak jak milony par na świecie szli objęci.

Zobaczyłam w nich nas...
Zakochane spojrzenia..
I tę magię ...

Zakochani ludzie rozsiewają wokół siebie szczęście, którego zazdroszczą im inni ludzie...

Zatęskniłam.
Nie rozumiem, dlaczego to nie my dzisiaj tak szliśmy...
Dlaczego On nie może być koło mnie...
Dlaczego zostaje w tych cholernych Niemczech...
Dlaczego nie będzie wspólnego weekendu w Białymstoku...
Dlaczego los nas rozdzielił...

Ostatni raz widziałam Go dwa miesiące temu...
I gdybym wtedy wiedziała, że to będzie ostatni raz- poprosiłabym rodziców o 4 dni wagarów.

Ostatnimi czasy docierają do mnie pewne ciekawostki...
Negatywne.
Na tyle, że potrafią zadać niesamowity ból.
Sprawiają, że czuję się oszukana...
Chciałabym Go zapytać czy to wszystko prawda...
Czy naprawdę tak o mnie mówił...
I czy byłam tylko formą przejściową...

Jestem rozdarta między tak a nie, prawdą a kłamstwem , nadzieją a udręką .
Nie wiem nic....oprócz tego, że budzi we mnie te najpiękniejsze uczucie...
...
Bez sensu.
10 sierpnia 2005   Komentarze (6)
Lets
11 sierpnia 2005 o 19:04
jestem za InnąM - póki co staraj sie w to nie wierzyc [wiem -łatwo mi mówić:)], a jak będzie okazja sama spytaj, najlepiej gdy będzie stał przed Tobą - telefonicznie nie będziesz widziała reakcji i nawet jak powie prawdę [że to jakies bzdury] i tak będzie Cię to mogło dręczyć, a tak? okow oko, nie będzie wątpliwości. Ale póki co - nie myśl tak:) Jak sama napisałaś - ludzie są zazdrośni, a niektórzy robią wtedy rozne dziwne rzeczy
Neophyte
11 sierpnia 2005 o 14:24
Niestety, możliwe... -_-\'
*linka*
11 sierpnia 2005 o 10:23
Lubię patrzeć na szczęśliwych, zakochanych ludzi... Tylko że łatwo mi to robić, ponieważ sama znalazłam szczęście u boku mężczyzny. Powinnaś go zapytać o to, czy to prawda, przy najbliższej sposobności. Mam nadzieję, że to tylko bezpodstawne i wyssane z palca plotki... Czy to możliwe, żeby był aż tak dwulicowym i kłamliwym człowiekiem??
cici
10 sierpnia 2005 o 23:30
o juz wiem jak sie po Twoim blogu poruszac:] ale tepak ze mnie ;p
InnaM
10 sierpnia 2005 o 23:28
Nie wierz w to, co mówią... Możliwe, że to tylko głupie polotki, zmyślone i przekoloryzowane.
empatia
10 sierpnia 2005 o 22:49
Kurwa, no!
Prawie się rozryczałam czytając początek notki :/ Tak mi się to kojarzy ze sobą :/

Dodaj komentarz

Zlamane_skrzydla | Blogi