Czy wiecie, jakie to cudowne uczucie, obudzić się w pokoju skąpanym w blasku Słońca? Czuć na sobie jego ciepłe promienie ? A później, po wydostaniu się z tego całego łóżkowego bałaganu- wyjść na zewnątrz i dać pobawić się lekkiemu wietrzykowi niesfornymi kosmykami włosów? Chłonąć piękno otaczjącego świata całą sobą? Rozkoszować się widokiem zielonej trawy, nastawiających ku Słońcu główek kwiatuszków? Słyszeć wesołe trele ptaszków? Patrzeć zachłannie w błękit nieba? Dać się ponieść wyobraźni widząc kilka śnieżnobiałych obłoczków? Z dziecięcą pasją wpatrywać się szumiące drzewa? Czuć zapach wiosny?
Boże...jakie życie może być piękne Takie poranki pamięta się chyba do końca życia... To musi być cudowny dzień Innego wyjścia nie ma...
Nie wiemy jakie to cudowne uczucie, bo caly tydzien mieszkamy w internacie w pokoju z oknem na wschod, jednak przed nami jest tak wielki i szeroki komin ze ani jeden promyczek do srodka nie wpada! :)))))
Dodaj komentarz