Kłótnia...
Odkąd się znamy nigdy...
I o kogo?
O Niego...
Z kim?
Z osobą, którą uważam za specyficznego przyjaciela...
Za co?
Za słowa...
Jakie?
Nazwał Go skurwielem...
Nie wytrzymałam- wręcz krzyczałam.
Nie przeproszę.
Przyjaciel też nie.
Próba sił?
Dobrze.
Dodaj komentarz