• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Dotyk_Anioła
    • innam
    • Linka
    • malena

I hate it...

W przyszłości zostanę pracoholiczką.
Nie umiem żyć bez jakiegoś zajęcia.
Naprawdę nigdy nie lubiłam wakacji.
Tydzień wolnego brzmiał jeszcze ok. Ale ósmego dnia przychodził kryzys i znamienne: kiedy do szkoły? .
Teraz jest jeszcze gorzej.
Bo szkoły jutro nie będzie, ani za dwa miesiące.
W dodadatku wyrastają pierwsze kłody pod nogi.
Albo studia dzienne albo staż.
Paranoja.
Bo skąd ja mam wiedzieć czy się dostanę na dzienne.
Zaczynam się zastanawiać, czy nie szukać gdzieś czegoś za granicą.

Tak to jest jak państwem rządzą zwierzęta.

Idę sprzątać, gotować...
Ratunku?!
23 maja 2006   Komentarze (7)
calaja
24 maja 2006 o 10:49
no niezly Folwark Zwierzęcy u nas, ale zas granicę nie jedź dopoki nie sprobujesz w Polsce.
Chaos_Angel
24 maja 2006 o 09:04
Kicia, a może by tak sexoholiczką...? W naszym państwie niżu demograficznego i starzejącego się społeczeństwa, stworzylibyśmy podwaliny pod nową potęgę, dorastającą chińskiej... co Ty na to...?:>
zagubiona_dusza
23 maja 2006 o 20:40
Dylematy:)
szukajaca_prawdy
23 maja 2006 o 18:43
:D wszystko do przezycia jest.
poza_czasem
23 maja 2006 o 18:31
Pracoholizm! Jej! To się leczy! :D
black.rainbow
23 maja 2006 o 15:19
Przyzwyczaisz się.. potem będziesz wspominać studenckie lata. Trzymaj sie;*
moje
23 maja 2006 o 10:56
Nie jesteś sama. Takich jak Ty jets wiecej. Np. ja :)
No ale a jeszcze pracuję :-) Poza tym ułożyłam sobie plan dnia, a co?
Tuuulę :*

Dodaj komentarz

Zlamane_skrzydla | Blogi