• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Dotyk_Anioła
    • innam
    • Linka
    • malena

...Furious...

Powrót z O.
2-godzinne czekanie w przychodni, po to tylko, żeby usłyszeć: Nie przyjmę..
Pielęgnarka była delikatnie mówiąc nierozgarnięta. Gdybym ją złapała, miałabym pewnie kłopoty z prawem... Dla jednego lekarza jestem za młoda , dla drugiego zbyt dorosła .... No... i zachowaj tu człowieku spokój...

Mam dość. Tych wszystkich sensacji. Tego ciągłego odmawiania sobie wszystkiego.

Nawet na głupie lody ze znajomymi iść nie mogę.
O torcie osiemnastkowym mogę zapomnieć.
Rezygnuję z imprezy. Nie będę siebie drażniła.

...

Idę po pistolet...
Z moim szczęściem pewnie naboi zabraknie...
04 lipca 2005   Komentarze (5)
Justysia*
04 lipca 2005 o 22:07
aj tak to nawet pisac nie powinnas;)--->tych naboi wlasnie powinno zabraknac..Ty mialas problemy z pielegniarka..aj a z kolei ostatnio mialam szczescie do nierozgarnietych lekarzy..sama nie wiem co gorsze(?)
salma8
04 lipca 2005 o 21:41
Moze warto postawic na swoim?Sprzeciwic sie i nie poddawac.Wiem z autopsji.Kesli walczyc to do samego konca!:*
ZludzeniaZaby
04 lipca 2005 o 19:57
to o szczesciu mozna mowic jak naboi zabraknie, tzn. ze jeszcze masz cos do zrobienia na tym swiecie;) pozdrawiam cieplo!
zlamane_skrzydla ---> ambiwalenc
04 lipca 2005 o 18:53
Nie mogę z powodu diety bezglutenowej. Chorobsko sie do mnie przypałętało. I nie chce pójść, wredne! Jak bym sobie pozwalała, to bym miała wszystko \'w środku\' wyniszczone, a tak mam... prawie wyniszczone. (ale fachowy język, co nie? Widać że na medycynę chcę :>)
A lekarz nie przyjął, bo jestem \'zbyt dorosła\' :/ Tylko, że tego nikt nie powiedział jak się umawiałam na wizytę nie powiedział :/.
ambiwalencja
04 lipca 2005 o 18:19
Uhh nic nie rozumiem.. dlaczego nie możesz iść na lody ze najomymi.. dlaczego nie przyjeli Cie do lekarza?? jakas paranoja!!
Ale spokojnie.. pistolet odłuż w bezpieczne miejsce.. najlepiej tam gdzioe go nie dosięgniesz:D :P
Z tego co zrozumiałam.. to na Twoim miejscu miałabym wszystko gdzieś.. niczego bym sobie nie odmówiła.. po prostu poszła bym na żywioł.. będzie co będzie.. nie ma co się denerwować!! :)

Dodaj komentarz

Zlamane_skrzydla | Blogi