• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Dotyk_Anioła
    • innam
    • Linka
    • malena

Do 'moje" czyli słów kilka o Tetmajerze

Doskonale wiem, że Tetmajer był dekadentem. Co do wiersza... O tym, jaką rolę odgrywa kobieta dla podmiota lirycznego, akcentuje on (zwłaszcza) w ostatniej- czwartej strofie, którą ominęłam. Właśnie z tego względu. Notka miałą być o bliskości fizycznej .Nie była interpretacją erotyku. O tym innym rodzaju bycia ze sobą pisałam nie odnoście utworu (chyba to nawet zostało zaznaczone odstępem większym ^^), tylko przeżyć z Kochaniem.

A to, że kobieta została potraktowana jako istota niższa... Cóż Tetmajer nie żyję, więc mu nie zwrócę uwagi, feministki go nie spikietują, nikt go nie obrzuci zgniłymi pomidorami :P a grobu bezcześcić nie będę :P.
Tyle w temacie.
11 czerwca 2005   Komentarze (3)
Nadzieja.
12 czerwca 2005 o 12:51
uwielbiam ten wiersz :)
zlamane_skrzydla
11 czerwca 2005 o 23:02
:) ależ nie mówię że z Ciebie feministka :) Tetmajerowi za przedmiotowe traktowanie kobiety trzeba by było pewne męskie organy uciąć ;)
moje
11 czerwca 2005 o 22:40
Nikt jeszcze mi notki nie poświęcił, więc dziękuję. Tetmajer mnie zdenerwował, bo gdyby w owych czasach kobieta napisałam coś podobnego( o miłości fizycznej) dla mężczyzny, to biada jej. A mężczyzną jak często-wszystko wolno. I zadna ze mnie feministka. Wyrażam własne zdanie, które dyktują mi szare komórki we łbie.

Dodaj komentarz

Zlamane_skrzydla | Blogi