Możliwa - nie możliwa... A może jednak możliwa? Nie nie możliwa! Chociaż, nieraz, po latach...
*linka*
22 października 2005 o 19:17
Niestety tak po prostu bywa. Widocznie tak jak ja nie masz szczęścia. Myślę, że nie uda mi się w osobie jakiegokolwiek mężczyzny znaleźć wyłącznie przyjaciela... Szkoda tylko, że często przez takie wyznania musi ucierpieć ta wspaniała nić porozumienia, która nas z kimś łączyła.
Ps. To tylko takie tam moje... :) w sumie nic nie wiem :) znaczy sie - wiem jedno: znam kilka osob, ktore są dowodem na to, ze przyjaźń pomiedzy kobietą a mężczyzną istnieje:)
wg mnie jest możliwa jedynie wtedy, gdy pomimo wielu wspanialych cech widzi sie w drugiej osobie tez takie, ktore po prostu wykluczają ją z czegos bliższego [znam kilka po prostu przyjaźniących sie osob (o przeciwnej płci), ich przyjaźń trwa dlugo, nic z tego nie było i raczej nie będzie bo jest ona na takiej zasadzie jak wyzej]
Dodaj komentarz