• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Linki

  • Bez kategorii
    • Dotyk_Anioła
    • innam
    • Linka
    • malena

...

To będzie ciężki miesiąc.
Same kłody pod nogi.
Finansowe i uczelniane.
Nawet dziś, kiedy chciałam zrobić chociaż raz coś dobrego, żeby pomóc usłyszałam gromiące: nie.
Bo najpierw muszę mieć zgodę od lekarza rodzinnego i zaświadczenie, że nie stanie mi się nic złego.
Bo powikłania.

Jedyny pozytywny aspekt dzisiejszego dnia: w centrum krwiodastwa było wielu ludzi.
Cieszy.
02 marca 2007   Komentarze (6)
*linka*
28 marca 2007 o 21:44
A ja jej nie mogę oddać, bo za mało ważę...
calaja
15 marca 2007 o 15:41
ja tez oddaje krew!
Malena
11 marca 2007 o 23:21
heh lubie oddawac krew choc panicznie boje sie igly:P coz za ironia losu hehe:P
InnaM
02 marca 2007 o 20:52
Zawsze jest wielu. To pociesza :]
cici
02 marca 2007 o 19:48
hmm... ale chyba lekarz wie co dobre
Lets
02 marca 2007 o 15:43
tak myslalam - krew :) a wiesz ze zawsze jest wielu? :))

Dodaj komentarz

Zlamane_skrzydla | Blogi